Wszystko zaczęło się tradycyjnie od polowej Mszy Świętej, która celebrowana była przez proboszcza parafii grojeckiej Józefa Zborka. Jak zwykle wniosła największe wartości religijne i emocjonalne. W tym dniu obchodzimy Wniebowstąpienie Matki Bożej, a także Święto Wojska Polskiego. Teraz doszło także nasze swojskie święto, które, jak powiedział ksiądz Józef w kazaniu, powinno symbolizować to, skąd wyszliśmy oraz jak mocno nasz strój ludowy i narodowy jest związany z ziemią naszych przodków. Poświęcone zostały tradycyjne zioła, a Zespół Pieśni i Tańca „Holan” umaił wokalnie mszę świętą. Dziękujemy naszemu proboszczowi i zespołowi Holan, któremu przygrywał nieoceniony Pan Mieczysław Miłoń.
Wśród gości przybyli: wójt Mirosław Smolarek, zastępca wójta Halina Musiał, przewodnicząca Rady Gminy Bernardyna Bryzek, dyrektor OKSiR Jadwiga Szczerbowska, sołtys Zaborza Adam Nowotarski.
Na uroczystości przybyły też delegacje KGW Gminy i Miasta Oświęcim: Stare Stawy, Poręba Wielka, Pławy, Rajsko, Brzezinka i Stawy Grojeckie. Wszystkie panie wystrojone, kolorowe, z bukiecikami w ręku, a nawet z wiankami na skroniach i … przepysznym ciastem. Uroczystość otworzył wójt Mirosław Smolarek, który przywitał wszystkich zgromadzonych. Podkreślił iż ważnym jest, aby takie spotkania odbywały się i były pieczołowicie kontynuowane, bo Dziedzictwo Narodowe jakim jest strój ludowy i narodowy należy chronić. Zaprosił także do szczepienia przeciwko COVID-19. W przedszkolu samorządowym w Zaborzu zorganizowany został punkt szczepień pod opieką lekarsko-pielęgniarską.
Po oficjalnym otwarciu uczestnicy święta ruszyli do Poloneza. Odtańczyły go 72 osoby, po czym wszyscy zajęli miejsca tak zwane Prawosolne i Lewosolne. Były to fikcyjne miejscowości Księstwa Obusolnego. A wszystko to za sprawą bajki ”Kopciuszek” wystawionej przez Amatorski Ruch Teatralny Gminy Oświęcim. I zaczęło się. ART chciał jak najbardziej zintegrować wszystkich przybyłych i wystawił sztukę z pomocą publiczności. Najpierw została wybrana z publiczności aktorka, która wcieliła się w rolę Kopciuszka. Zgłosiła się Pani Janina, która celująco opanowała swoją rolę. W trakcie widowiska, obie strony pomagały bajkowym bohaterom w rozmaitych zadaniach: trzeba było wykonać kwiaty na powitanie księcia, innym razem naprawić królewskie korale, a to udoić mleka, czy przystroić dla Kopciuszka pantofelki oraz karetę. Na każde zadanie był przewidziany czas liczony w zwrotkach piosenek biesiadnych, które intonował ZPiT „Holan” przy akompaniamencie Maćka Wanata.
W antrakcie można było skosztować prażonych i ciasta, a dzieci dodatkowo od Stawowianek częstowane były cukierkami.
Po balu w pałacu, kiedy bajki przyszedł kres, zostały podsumowane punkty przez jednoosobowe jury – dyrektor OKSiR Jadwigę Szczerbowską. Z przewagą jednego punktu wygrali Lewosolni. Wśród nich została wylosowana miejscowość, która w przyszłym roku będzie organizować Święto Stroju Ludowego i Narodowego - i tą wsią zostały Pławy. To one będą oficjalnym gospodarzem IV spotkania. Zastępca wójta Halina Musiał wraz z dyrektor OKSiR Jadwigą Szczerbowską, podpisały dokument, dzięki któremu Święto Stroju Ludowego i Narodowego stało się oficjalnie gminną imprezą cykliczną, i będzie co rok organizowane w innej miejscowości.
Następnie nadszedł czas na występy zespołów: „Stawowianek”, „Rajskowianek, Brzezinianek i ZPiT Holan. Rajskowianki podczas swojego występu zrobiły małą niespodziankę dla prowadzących, dedykując im walczyka do którego zatańczyli konferansjerzy.
Po części oficjalnej były rozmowy, wspomnienia, a małą próbkę swojego wokalu dała Monika ze Starych Stawów.
Na koniec prowadzący imprezę: Bożena Grabowska i Robert Grabowski, serdecznie podziękowali wszystkim przybyłym gościom i uczestnikom.